Halloween jest tak inspirującym świętem, że nie mogłam się powstrzymać i spontanicznie postanowiłam podzielić się swoimi sprawdzonymi pomysłami na ten szczególny dzień, które w dodatku nie wymagają wiele przygotowywania. Poniżej znajdziesz nietypowe ćwiczenia na słownictwo, pomysły na kreatywne pisanie, mówienie wspierane technologią, a nawet na zorganizowanie szkolnego scavenger hunt. Oczywiście wszystko przy okazji pomaga rozwijać kreatywne myślenie oraz pomysłowość, więc nie zwlekaj, tylko daj się zainspirować na ostatnią chwilę! SŁOWNICTWO Żadne zajęcia kulturowe nie mogą obyć się bez wprowadzenia podstawowego słownictwa związanego z danym dniem i tak też jest w przypadku Halloween, czy to pracując z maluchami (wówczas królują flashcards) czy też starszymi uczniami (wówczas dominują worksheets). Aby rozbudzić ciekawość uczniów oraz pobudzić ich wyobraźnię, można poprzedzić takie zadania pokazując na ekranie obrazek, który jest w jakiś sposób przysłonięty, aby musieli odgadnąć, co się na nim znajduje. Idealne narzędzia znajdziesz za darmo na stronie ClassTools, a dokładniej wykorzystaj do tego Image Reveal (przykładowe zdjęcie powyżej) bądź Lights Out (wówczas "odsłaniasz" obrazek za pomocą wirtualnej pochodni). Internet jest też skarbnicą różnych darmowych materiałów do ćwiczenia słownictwa związanego z Halloween oraz innymi świętami, które możesz po prostu wydrukować i rozdać uczniom, bądź zainspirować się nimi do stworzenia swoich własnych. Moim pierwszym ulubionym źródłem worksheets jest strona BogglesWorldESL, która oferuje nie tylko typowe zadania na słownictwo halloweenowe, ale również ćwiczenia pobudzające kreatywność. Przykładowo, możesz poprosić swoich uczniów o wymyślenie jak największej liczby słówek w języku obcym ukrytych w słowie Jack-o-Lantern (używając do tego chociażby metody brainstorming), albo wymyślić kreatywne pytania do testu na wilkołaka oraz inne potwory. KREATYWNE PISANIE Moim kolejnym odkryciem, jeżeli chodzi o źródło darmowych zadań do ćwiczenia różnych umiejętności językowych, jest strona internetowa John'sESL, która oprócz typowych zadań na słownictwo halloweenowe oferuje również ciekawe materiały do kreatywnego pisania. Przykładowo, możesz poprosić młodszych uczniów o pokolorowanie książeczki o Halloween (zdjęcie powyżej), a następnie dorysowanie dymków dialogowych tak, aby powstał prosty komiks, bądź opisanie obrazków przy użyciu znanych struktur. Starsi uczniowie mogą z kolei przyjrzeć się rysunkom na halloweenowym papierze do pisania historyjek (przykładowe zdjęcie powyżej), które nie tylko podrzucą im ciekawe pomysły, ale i pobudzą ich wyobraźnię. Bez względu na to, czy uczniowie wykorzystają gotowe templates do pisania, czy też po prostu napiszą swoje historyjki w zeszycie bądź na kartce, w tym szczególnym dniu warto wprowadzić element zaskoczenia oraz pobudzania wielu zmysłów. Przykładowo, po skończeniu pisania uczniowie mogą przeczytać swoje straszne opowiadania na głos całej klasie przy wyłączonym świetle, używając jedynie latarki bądź swojego telefonu komórkowego do oświetlania kartki (zdjęcie powyżej). Inni uczniowie w tym czasie dodają efekty dźwiękowe do usłyszanych fragmentów (np. "booo" gdy pojawi się duch, czy odgłos pukania do drzwi), co nie tylko sprawdzi ich rozumienie tekstu, ale i wytęży ich słuch. MÓWIENIE Stali czytelnicy już doskonale wiedzą, że jestem wręcz zakochana w darmowych aplikacjach Quiver oraz Quiver Masks, które zwłaszcza w tak szczególnym dniu mogą stać się nie tylko miłym urozmaiceniem zajęć, ale i motywatorem do zadań komunikacyjnych. Przykładowo, możesz poprosić swoich uczniów o "wycięcie" twarzy dla Jack-o-Lantern, które mogą później zobaczyć w 3D bądź "założyć" na swoją głowę i opowiedzieć o sobie, albo opisać ustnie czynności wykonywane przez straszne dynie (zdjęcia powyżej). Innym pomysłem jest dorysowanie elementów twarzy dla maski ducha, który następnie opowie ustami naszych uczniów o swojej historii życia, aby na koniec móc wykonać sobie pamiątkowe upiorne zdjęcie (mój przykład powyżej). Jeżeli jesteś otwarta czy otwarty na nowoczesne technologie na zajęciach, a przy okazji chcesz zaproponować swoim uczniom coś z efektem "wow" przy niewielkim nakładzie swojej własnej pracy, to polecam skorzystać z darmowej aplikacji GooseChase. Przy jej użyciu możesz stworzyć zadania interaktywne do gry typu scavenger hunt, którą możesz zorganizować w swojej sali bądź całej szkole, ale równie dobrze możesz wykorzystać gotową grę Halloween Fun dla nieco starszych uczniów. Zadania te nie tylko wprowadzają / sprawdzają wiedzę o Halloween, ale również dają okazję do pochwalenia się swoją kreatywnością w zadaniach indywidualnych oraz grupowych. Mam nadzieję, że nie dasz się zastraszyć i przeprowadzisz jednak zajęcia o tematyce halloweenowej, które nie tylko przećwiczą potrzebne umiejętności językowe, ale również pobudzą wyobraźnię oraz pomysłowość Twoich podopiecznych. A jak jest u Ciebie w szkole pod koniec października - świętujecie Halloween czy macie zakaz takich aktywności? Jakie są Twoje sposoby na przemycenie tej kulturówki na swoje zajęcia językowe? Daj znać w komentarzu.
0 Comments
Sposobów na generowanie oryginalnych i wartościowych pomysłów jest wiele, chociażby można posłużyć się metodami wizualnymi, ale chyba najbardziej znaną techniką jest tzw. burza mózgów (z ang. brainstorming). Niewiele osób jednak wie, że istnieje kilka różnych odmian tej dosyć znanej już kreatywnej metody, które mogą wnieść nasze lekcje na zupełnie inny poziom. Zapraszam zatem do mojego przeglądu technik oraz przykładów konkretnych zadań, dzięki którym zmusimy mózgi naszych podopiecznych (oraz nasz własny!) do myślenia oraz dzielenia się szalonymi pomysłami. Klasyczny brainstorming Klasyczna odmiana burzy mózgów to technika kreatywności dla zespołu (po 4 do max. 8 osób w jednej grupie), w czasie której każdy uczestnik przedkłada swoje spontaniczne pomysły na dany temat, a inni mogą je dalej rozwijać /Schlicksupp str. 43-46/. Ważnym jest, aby w trakcie trwania zadania trzymać się poniższych reguł gry, które moderator (czyli nauczyciel bądź rodzic) musi jasno przedstawić oraz pilnować ich przestrzegania:
Takie zadanie jest wręcz idealne na rozpoczęcie nowego rozdziału bądź powtórzenie, aby sprawdzić co uczniowie już wiedzą na dany temat, albo zachęcić ich do dalszych poszukiwań (np. nowych słówek z wykorzystaniem słownika). Wbrew pozorom ta technika może być wykorzystana nawet z najmłodszymi dziećmi, które jeszcze nie potrafią pisać (nauczyciel zapisuje pomysły) oraz nie znają dobrze języka obcego (dzieci mówią po polsku, a nauczyciel zapisuje po angielsku). Nawet wspólne czytanie jakiejś historyjki czy czytanki w podręczniku może być okazją do zgadywania, dzielenia się pomysłami i tym samym ćwiczenia kreatywności, o czym już wcześniej pisałam. Brainwriting (metoda 635) oraz brainwriting-pool W odróżnieniu od klasycznej odmiany burzy mózgów, w obydwu rodzajach brainwriting uczestnicy formułują pisemnie swoje pomysły, zapoznają się z pomysłami sąsiadów, które w miarę potrzeby rozwijają, a kartki z notatkami krążą miedzy nimi zgodnie z ustalonym schematem /Schlicksupp str. 47-51/. W metodzie 635 - jak sama nazwa wskazuje - powinniśmy przeprowadzić 6 rundek zadania, w czasie których każdy uczestnik wypisuje na kartce po 3 swoje pomysły, a na dany etap mamy max. 5 minut (czyli łącznie zadanie zajmuje 30 minut). Każdy kolejny uczeń powinien najpierw przeczytać dotychczasowe pomysły ze swojej kartki, a następnie uzupełnić pomysł poprzednika, zmodyfikować go bądź zaproponować coś zupełnie nowego. Nie przejmujmy się jednak, jeżeli w dalszych etapach zadania nie uda się zaproponować aż 3 pomysłów, chociaż moderator powinien cały czas do tego zachęcać (pomaga muzyka, pozycja stojąca, zjedzenie czegoś słodkiego). Takie ćwiczenie jest idealne do wypisywania słownictwa z omawianego działu (z głowy jako wspólna "kartkówka" bądź przy użyciu słownika na powtórki) albo pisania przykładowych zdań z wykorzystaniem podanej struktury. Z kolei technika brainwriting-pool, w której zniesione są sztywne ramy poprzedniej metody, może zostać wykorzystana przykładowo na wyższych poziomach zaawansowania językowego do zadań ćwiczących wybraną przez nas formę wypowiedzi pisemnej. Na początek, każdy uczestnik zadania notuje na swojej kartce wszystkie pomysły, jakie wpadną mu do głowy (czyli np. wszystkie słówka z danej kategorii bądź swoją pierwszą wersję wypracowania), ale bez zbytniej presji czasowej. Kiedy pomysły mu się skończą, może wymienić swoją kartkę z innymi uczniami, albo skorzystać z gotowych pomysłów znajdujących się na środku stołu (czyli np. słownika bądź wzoru wypracowania). Można też pozwolić na tzw. peer correction, czyli uczeń poprawia błędy językowe, które widzi na czyjejś kartce, aby ostateczna wersja oddana do sprawdzenia była jak najbardziej poprawna. Wyobrażeniowa burza mózgów Jeżeli Twoi podopieczni mają tendencję do trzymania się jedynie znanych schematów (np. wyłącznie słówek z podręcznika bądź "wykutych" zwrotów w pracach pisemnych), to można zaproponować im technikę, dzięki której uwolnią swój umysł oraz zaczną być kreatywni. W trakcie wyobrażeniowej burzy mózgów zamieniamy schematyczne pomysły (np. często powtarzane słówka bądź nieciekawe fragmenty tekstu) na kompletnie fikcyjne bądź z pozoru bezsensowne, na których później budujemy nowe pomysły. Nie będę opisywała w szczegółach przebiegu takiego zadania, gdyż możesz o tym przeczytać w książce Helmuta Schlicksuppa, ale zaproponuję kilka pomysłów na wykorzystanie tej metody na zajęciach językowych. Jeżeli przykładowo wypisujecie w zeszycie czy na tablicy słówka i zauważysz, że jakiś uczeń zna jedynie obowiązkowe słownictwo z podręcznika, to wykreśl z jego listy bądź wytrzyj te najbardziej typowe, a następnie poproś innych o wymyślenie jak najwięcej synonimów. Po takiej burzy mózgów uczeń, którego słowo zostało wyeliminowane, musi wybrać najbardziej wyrafinowany synonim oraz zaproponować swoje własne słowa, które od tej pory będzie używał zamiast tego pierwotnego. Jeżeli z kolei w trakcie sprawdzania pracy pisemnej zauważysz, że jakiś uczeń stosuje jedynie schematyczne zdania, to podkreśl je i na kolejnej lekcji poproś, aby inni uczniowie zaproponowali na piśmie alternatywy dla wskazanego fragmentu. Po takiej burzy mózgów uczeń, którego zdanie zostało wyświetlone na ekranie bądź wypisane na tablicy, musi wybrać najbardziej wyrafinowaną alternatywę, a te pierwotne trafia na jego czarną listę i już nigdy nie może użyć go w swojej pracy pisemnej. Wszystkie powyższe metody nie tylko umożliwiają rozwijanie pomysłowości oraz wychodzenie poza swoje ograniczenia czy pewne utarte schematy, ale również dają okazję do wartościowej pracy w grupach oraz wzajemnego wspierania się naszych podopiecznych. Mogą one zostać wykorzystane w różnych grupach wiekowych oraz na różnych poziomach zaawansowania językowego, a uczniowie mogą ćwiczyć swoją kreatywność przy równoczesnej nauce słownictwa bądź pisania. Do czego jeszcze użyłabyś czy użyłbyś burzę mózgów? Czekam na Twoje pomysły z komentarzu. Jednym z najważniejszych zadań, stojących przed nauczycielem bądź rodzicem chcącym rozwijać kreatywność swoich podopiecznych, jest nauczenie ich sposobów generowania nowych, oryginalnych oraz wartościowych pomysłów. W dodatku ucząc języka obcego w szkole lub domu, warto byłoby to jakoś połączyć z zadaniami ćwiczącymi umiejętności językowe, a najlepiej wpleść takie zadania w tok zwykłych lekcji. Zainspirowana niepozorną książką Helmuta Schlicksuppa "30 minut dla większej kreatywności", w najbliższych wpisach przedstawię kilka najważniejszych metod twórczych oraz sposoby wykorzystania ich na zajęciach językowych. Na pierwszy ogień idzie najprzyjemniejsza technika, która z powodzeniem może być wykorzystana już z dziećmi, które nie potrafią jeszcze pisać albo piszą niezbyt wprawnie, gdyż angażuje dwa zmysły - dotyk (słowa) oraz wzrok (obrazki). Chodzi oczywiście o tzw. mind mapping, czyli rysowanie map myśli, które "aktywizuje i wzmacnia współpracę obu półkul mózgowych: lewej (logiczno-analitycznej, abstrakcyjnej) oraz prawej (intuicyjno-odkrywczej, obrazowej)" /Schlicksupp, s. 78, 40-42/. Zadanie polega na narysowaniu na tablicy (gdy robisz je razem) albo w zeszytach (gdy uczniowie pracują sami bądź w grupach) "drzewa" myśli podobnego do tego, jakie widzisz na powyższym obrazku. Na środku zapisujesz lub rysujesz "pień", czyli główny temat, zagadnienie gramatyczne bądź kategorię słownictwa (np. furniture), a następnie dorysowujecie "konary", czyli podkategorie (np. living room, bedroom itd.), oraz "gałęzie", czyli konkretne przykłady (np. sofa, armchair, desk, bed). Jeżeli chcesz nieco bardziej pobudzić wyobraźnię, to możesz dodać jakieś nietypowe "konary" (np. space station, wizard's room) oraz "gałęzie" (np. vacuum toilet, magic potion cupboard), które pomogą wpaść na oryginalne pomysły oraz pobawić się językiem. Takie zadanie można wykorzystać jako wprowadzenie do nowego rozdziału, sprawdzając przy okazji dotychczasową wiedzę uczniów na dany temat, albo do sporządzania wizualnych notatek z lekcji, które nie tylko będą przyjemnością dla uczniów, ale i ułatwią im zapamiętywanie. Nawet trudny temat bądź zasady gramatyczne staną się bardziej przejrzyste, a słówka szybciej zostaną zakodowane w umyśle, gdy zaczniemy wykorzystywać do tego dwie półkule, czyli połączymy słowa z obrazami. Jeżeli chcesz zgłębić ten temat, to szczególnie polecam stronę eduNotatki, gdzie znajdziesz więcej informacji o sketchnoting oraz wiele ciekawych i przede wszystkim darmowych materiałów edukacyjnych. Zacznij chociaż od tworzenia ze swoimi podopiecznymi picture dictionary, a już wkrótce przekonasz się, jak bardzo nie tylko zwiększy się ich motywacja do nauki, ale i kreatywność w myśleniu oraz działaniu. [AKTUALIZACJA] Na koniec dzielę się prostym, ale za to genialnym zadaniem słowno-obrazkowym, które nie tylko pobudza wyobraźnię, ale też pomaga uzmysłowić sobie, że każdy z nas ma inne wyobrażenia tych samych rzeczy, co zwiększa poziom empatii w grupie. Nie wymaga ono wielu przygotowań, gdyż potrzebne materiały to jedynie kartka papieru A4 oraz długopis lub ołówek dla każdego ucznia, jak również trzeba przygotować stół bądź złączone ławki dla grup 4-6 osobowych. Procedura jest bardzo prosta:
A jak jest u Ciebie? Czy stosujesz na swoich zajęciach mapy myśli bądź robisz jakieś zadania z wykorzystaniem słów i obrazów? Czy Twoim zdaniem można skutecznie uczyć się z wizualnych notatek? Podziel się swoimi przemyśleniami oraz doświadczeniami w komentarzu. |
Autorka
... to wielka miłośniczka oraz wieloletnia nauczycielka języka angielskiego, zagorzała fanka kreatywności, dla uczniów "Miss Kasia", a pozostałych Kasia Jarocka. Archiwa
Sierpień 2021
Kategorie |