"Ale ja nie mam pomysłu / wyobraźni" - gdy uczniowie tak reagują na jakiekolwiek kreatywne zadanie na moich zajęciach języka angielskiego, to po cichu nóż otwiera mi się w kieszeni, a przez to gdzieś na świecie umiera jeden jednorożec.
Gdy takie słowa padają z ust innego nauczyciela, to aż chciałoby się go przytulić i zapewnić, że w każdym drzemie kreatywna bestia, tylko musi przestać bać się ją w sobie odkryć. Moja córka mówi dużo różnych rzeczy (jak to 4-latka),
ale gdyby kiedyś wypowiedziała takie zdanie, to chyba serce by mi pękło i chciałabym temu zaradzić.
Gdy takie słowa padają z ust innego nauczyciela, to aż chciałoby się go przytulić i zapewnić, że w każdym drzemie kreatywna bestia, tylko musi przestać bać się ją w sobie odkryć. Moja córka mówi dużo różnych rzeczy (jak to 4-latka),
ale gdyby kiedyś wypowiedziała takie zdanie, to chyba serce by mi pękło i chciałabym temu zaradzić.
Zatem jeżeli jesteś:
- nauczycielem, który chce walczyć z uczniowskim brakiem wyobraźni,
- nauczycielem, który chce odkryć w sobie nowe pokłady kreatywności,
- rodzicem, który chce rozwinąć potencjał twórczy swojego dziecka,
- kimkolwiek, kto chce sprawdzić swoją kreatywność przy okazji
nauki języka angielskiego, to ten blog jest właśnie dla Ciebie!
Mam nadzieję do zobaczenia!
- nauczycielem, który chce walczyć z uczniowskim brakiem wyobraźni,
- nauczycielem, który chce odkryć w sobie nowe pokłady kreatywności,
- rodzicem, który chce rozwinąć potencjał twórczy swojego dziecka,
- kimkolwiek, kto chce sprawdzić swoją kreatywność przy okazji
nauki języka angielskiego, to ten blog jest właśnie dla Ciebie!
Mam nadzieję do zobaczenia!