Do końca roku szkolnego pozostały niecałe 4 tygodnie, więc jest to idealny czas na podsumowania oraz sprawdzenie zdobytej wiedzy, zarówno tej językowej, jak i umiejętności kreatywnych. Kolejny raz z pomocą mogą przyjść proste zabawki, jakimi są puzzle, dzięki którym nie tylko sprawdzisz efekty swoich starań dydaktycznych, ale i popracujesz jeszcze nieco nad kreatywnością. Proponuję dwie wersje bardzo prostego zadania, które z powodzeniem wykorzystywałam na zajęciach w różnych grupach wiekowych oraz na różnych poziomach zaawansowania językowego. Wersja z gotowymi puzzlami W tej wersji potrzebujesz dowolnych lecz niezbyt skomplikowanych puzzli, najlepiej takich dla młodszych dzieci, aby każdemu uczniowi przypadło w udziale do ułożenia po kilka elementów. Ja wykorzystałam do tego celu prosty zestaw 4 układanek firmy Trefl (zdjęcie powyżej), aby uczniowie mogli pracować równolegle w 4 grupach nad tymi samymi zadaniami. A te zadania mogą być dwojakiego rodzaju - ćwiczenia czysto leksykalne czy gramatyczne, sprawdzające zdobytą wiedzę, lub wybrane zadania kreatywne, przykładowo znalezione na moim blogu. Każdy uczeń dostaje jakieś krótkie ćwiczenie, a gdy prawidłowo je wykona, to otrzymuje jeden element układanki, którą układa wspólnie z całą klasą lub w grupie. Na koniec mogą opisać ułożony obrazek w szczegółach z pamięci (przy okazji ćwicząc ją) lub ułożyć do niego historyjkę, a w międzyczasie spekulować na temat jego zawartości. Dodatkową zaletą oprócz ćwiczenia języka i kreatywności jest wspieranie pracy zespołowej oraz pokazanie uczniom czy naszym dzieciom, jak wiele potrafią już zrobić, skoro ułożyli tyle elementów układanki. Wersja z własnymi puzzlami Do tej wersji nie potrzebujesz już żadnych gotowych puzzli, chociaż oczywiście możesz je własnoręcznie wykonać z uczniami korzystając z dostępnych szablonów czy zestawu DIY znajdującego się w ofercie sklepu Flying Tiger. Wystarczy jednak dowolny obrazek (tyle kopii, ilu uczniów), który potniesz na kawałki i włożysz do oddzielnych kopert (w każdej ten sam element obrazka), które następnie wręczysz poszczególnym osobom. Zadaniem uczniów będzie zrobienie kolejnych ćwiczeń wymyślonych przez wszystkich pozostałych uczniów w klasie (znowuż mogą być dwojakiego rodzaju), a po każdym wykonanym zadaniu otrzymują jeden element układanki. Zamiast robić ćwiczenia leksykalne, gramatyczne czy kreatywne, mogą równie dobrze przeprowadzać rozmowy i zdobywać pewne informacje, które mogą dalej jakoś wykorzystać. Wygrywa osoba, która jako pierwsza ułoży cały obrazek, a na koniec mogą oczywiście opisać go czy wykonać pewne dodatkowe zadania (np. ułożyć historyjkę czy przedyskutować go). Jak widać, nawet zwykłe zabawki mogą być źródłem inspiracji do kreatywnych zadań, które pobudzą wyobraźnię zarówno naszą, jak i naszych podopiecznych, wystarczy jedynie rozejrzeć się dokoła i zachować otwarty umysł. Jakie jeszcze zabawki wykorzystujesz w swojej pracy czy w domu do rozwijania umiejętności językowych? PS: a za tydzień nowy cykl wpisów, tym razem o grach planszowych, więc będzie się działo w trakcie tej końcówki roku szkolnego.
0 Comments
Jaka zabawka łączy różne pokolenia, płci czy narodowości, a przy tym ma wiele zastosowań edukacyjnych? Są to oczywiście wszelkiego rodzaju klocki! Nie musisz jednak kupować drogich zestawów z LEGO Education, aby uzyskać efekt "wow" na swoich zajęciach językowych, a przy okazji zatroszczyć się o kreatywność swoich uczniów czy dzieci. Poniżej przedstawiam alternatywy dla najpopularniejszych klocków na świecie oraz kilka pomysłów na kreatywne ich zastosowanie w szkole bądź domu. Chodź, zbuduj swój świat Od zawsze moim ulubionym elementem każdego zestawu klocków Lego były dołączone do nich ludziki, gdyż za ich pomocą mogłam odgrywać wymyślone przeze mnie scenki oraz stworzyć swój własny mały świat. Moja 2-letnia córeczka już idzie w moje ślady, a nie znam żadnej osoby, która nie podzielałaby mojego entuzjazmu, dlaczego więc nie wykorzystać tego na zajęciach językowych!? Zamiast pisać nudne dialogi w zeszytach czy czytać takowe z podręczników, można przygotować scenkę z użyciem zabawkowych ludzików (przykład powyżej), a następnie odegrać ją na lekcji. Możesz też poprosić o przygotowanie takiej scenki w domu i uwiecznienie jej na zdjęciu, a na zajęciach wszyscy opisują wyświetlony obraz albo przygotowują dialogi na karteczkach post-it. Dzięki tego typu zadaniom uczniowie czy własne dzieci mogą spojrzeć na świat z innej perspektywy (mikro lub makro, wcielając się w różne role), co niewątpliwie stymuluje rozwój kreatywności. Alternatywa dla Lego: zestawy klocków Playmobil, ludziki z Play Tive Junior (dostępne w sieci Lidl) bądź inne niewielkie figurki (np. z Kinder Niespodzianki) Chodź, nazwij swój świat Na rynku istnieje wiele różnych rodzajów klocków, dostosowanych do możliwości motorycznych oraz poznawczych dziecka w określonym wieku, ale moimi ulubieńcami bez względu na wiek są te największe. Małe klocki są idealne do budowania budynków, scenografii czy całych miast, które można później wspólnie opisać w najdrobniejszych szczegółach, ale duże klocki posiadają o wiele większy potencjał edukacyjny. Po pierwsze, można nakleić na nie taśmę ze słowami (zdjęcie powyżej) i poprosić o ułożenie jak najdłuższego poprawnego zdania, budując przy okazji jakąś budowlę, co zwiększa umiejętności poznawcze. Po drugie, możesz zabawić się w tworzenie zdań z nieznanymi słowami, które uczniowie muszą ułożyć jedynie w oparciu o ich strukturę (końcówki gramatyczne oraz leksykalne), co nie tylko pozwala poćwiczyć metajęzyk, ale i eliminować strach przez nieznanym. Wszystko to daje dodatkowe możliwości rozwijania uczniowskiej kreatywności w sposób, który będzie ciekawy i angażujący. Alternatywa dla Lego: polscy producenci klocków Wader czy Cobi, drewniane klocki Jenga (oraz jej tańsze odpowiedniki) Chodź, stwórz swój świat Może to tylko moje subiektywne odczucie, ale w klasycznych klockach Lego (oraz ich naśladowcach) najbardziej denerwowało mnie to, że mnie ograniczały, gdyż nie mogłam zbudować wszystkich kształtów, na które miałam ochotę. Na szczęście od czasów mojego dzieciństwa wiele się zmieniło i powstało mnóstwo rodzajów kreatywnych klocków (np. jeżyków czy wafli), a nawet zostały one wzbogacone o ruchome elementy. Jak można wykorzystać takie klocki na zajęciach językowych? Przykładowo możesz zagrać w klasyczne kalambury, ale zamiast pokazywać, rysować czy opisywać przedmioty z kartki, uczniowie będą musieli zbudować je z nietypowych klocków, co oprócz kreatywności ćwiczy też myślenie przestrzenne. Na wyższych poziomach uczniowie mogą pracować w małych grupach i wspólnie budować bardziej skomplikowane struktury (np. most), przy okazji dyskutując w języku obcym i eksperymentując, co z pewnością pobudza wyobraźnię. PS: powyższe zdjęcie przedstawia naprędce stworzony samolot ;) Alternatywa dla Lego: klocki-jeżyki Bristle Blocks (lub odpowiednik z firmy Wader), klocki-puzzle Meli, klocki ruchome Korbo i wiele innych Jak widzisz, na klockach Lego zakręcony świat zabawek się nie kończy, tak samo jak same tworzenie budowli z klocków i opisywanie ich nie wyczerpuje pomysłów na wykorzystanie ich w szeroko pojętej edukacji. A jak Ty - o ile w ogóle - wykorzystujesz je na swoich zajęciach? Miało być o czymś zupełnie innym, ale człowiek uczy się przez całe życie, a ja właśnie wróciłam z IV Kongresu Języków Obcych PASE i przywiozłam całkiem spory worek inspiracji, którymi chcę się z wami podzielić. Wysłuchałam wielu ciekawych wystąpień, które dały mi sporo do myślenia, więc postanowiłam przełożyć tą wiedzę na grunt rozwijania kreatywności. Co z tego wyszło? Moje nowe 10 przykazań kreatywnego nauczyciela, które zostały zainspirowane wypowiedziami znanych trenerów ze środowiska edukacyjnego. #1 (U)ważność Czy kreatywność jest dla Ciebie naprawdę ważna? Czy poświęcasz wystarczająco dużo czasu na jej rozwijanie? Na co dzień marnujemy mnóstwo czasu na bezproduktywne czynności takie, jak przeglądanie mediów społecznościowych czy oglądanie telewizji, który moglibyśmy poświęcić na dążenie do naszych celów. Dlatego jeżeli chcesz być bardziej kreatywny, to nie daj się rozpraszać, ale codziennie poświęć chociaż parę chwil na rozwijanie swoich umiejętności twórczych. #2 Dyscyplina Zapomnij o talencie, uwierz w potęgę ciężkiej pracy i wewnętrznej dyscypliny! Podobnie jest w przypadku kreatywności, bo można urodzić się z pewnym talentem (czy predyspozycją) do twórczego myślenia, ale bez ciężkiej pracy nie stworzy się niczego kreatywnego. Tak samo można nie mieć wrodzonego talentu do tworzenia, ale dzięki regularnym ćwiczeniom można wyzwolić w sobie spore pokłady kreatywności, stąd tak ważna jest dyscyplina. Inspiracje by Piotr Bucki (coach i autor popularnych książek z zakresu psychologii oraz zarządzania) #3 Nastawienie Kluczem do sukcesu jest odpowiednie nastawienie, które pozwala na podejmowanie wyzwań, uczenie się na błędach oraz nieustanne szukanie inspiracji, co może wpłynąć pozytywnie nie tylko na inteligencję, ale i kreatywność. W szczegółach opisała to Carol Dweck w swoim bestsellerze "Nowa psychologia sukcesu", ale zamiast sięgać po tą książkę, po prostu już dzisiaj zmień sposób myślenia i otwórz się na zmiany. Jeżeli uwierzysz, że jesteś w stanie być bardziej kreatywnym nauczycielem czy rodzicem, to tak też się stanie! #4 Zasada 5 sekund Jeżeli nagle poczujesz, że musisz dążyć do jakiegoś celu, to powinnaś czy powinieneś rozpocząć działanie w przeciągu 5 sekund od momentu pojawienia się tej myśli, gdyż w innym wypadku mózg skutecznie Cię od tego odwiedzie. Innymi słowy, jeżeli spodobał Ci się jakiś kreatywny pomysł na zajęcia, albo przyszedł Ci do głowy taki pomysł, to od razu zacznij działać, gdyż po upływie 5 sekund już nie będzie Ci się chciało tego robić. Cały ten mechanizm został opisany w książce "Zasada 5 sekund" autorstwa mówczyni motywacyjnej Mel Robbin, ale Ty musisz po prostu pamiętać, aby czasami nie myśleć zbyt długo, tylko działać intuicyjnie. Inspiracje by Magda Zawadzka (trenerka nauczycieli pracująca dla Cambridge University Press) #5 Inaczej, nie więcej Uczniowie nie potrzebują większej ilości zadań, aby uczyć się bardziej efektywnie, tylko innego rodzaju zadań, które między innymi rozwijają kreatywność będąca ważną kompetencją XXI wieku. Nie musisz zatem tworzyć swoich własnych kart pracy czy quizów online, gdyż jest to tak naprawdę inna forma tego samego, co uczniowie mają w podręcznikach, ale postaw na kreatywne zadania. Jeżeli nie masz swoich własnych pomysłów, to zaglądaj regularnie na tego bloga. Inspiracja by Magdalena Kania (trenerka nauczycieli pracująca dla DOS-ELTea) #6 Mediacje Jeżeli przeczytasz jakiś tekst, a następnie zinterpretujesz go i przerobisz na swój sposób, to powstaje nowy tekst, który zazwyczaj jest prostszy w odbiorze, ale i niosący nowe znaczenia. Jest to przykład mediacji językowej, czyli procesu pozwalającego na przekazywanie informacji, ale i pojawienie się nowej płaszczyzny komunikacji, co jest zaczątkiem kreatywności. Jeżeli zatem przerobisz jakiś znaleziony pomysł na zajęcia na swój sposób, to będzie tak naprawdę Twój nowy kreatywny pomysł i tylko pamiętaj o podaniu źródła inspiracji. Inspiracja by dr Piotr Steinbrich (trener nauczycieli i wykładowca na KUL) #7 DIY, czyli Don't Interrupt Your students Jeżeli zależy Ci na tym, aby Twoi uczniowie stawali się coraz bardziej niezależni pod względem językowym i społecznym, to nie rób wszystkiego za nich, lecz pozwól im zostać twórcami swoich własnych materiałów edukacyjnych. Gdy będą wykonywali swoje własne zadania, to nie tylko bardziej ich zaangażujesz oraz pobudzisz ich umysły, ale i wzrośnie ich wyobraźnia oraz kreatywność. Im mniej robi nauczyciel czy rodzic, tym więcej robią dzieci, a ćwicząc swoje umiejętności staną się coraz bardziej kreatywnymi ludźmi, a przecież o to nam chodzi. Inspiracja by Aniela Tekiela (blogerka i twórczyni aplikacji z pomysłami dla nauczycieli) #8 Łączenie Ucząc małe dzieci, dobrze jest czasami płynnie przechodzić z języka polskiego na język angielski, łącząc obydwa te języki w jedną zrozumiałą dla nich całość, aby pobudzić ich mózgi do rozwoju mowy. Tak samo jest z kreatywnością - dobrze jest wychodzić od znanych elementów czy pomysłów i przechodzić stopniowo do tych mniej znanych czy bardziej eksperymentalnych, aby rozwijać swoje umiejętności twórcze. Dlatego nie bój się próbować czegoś nowego i zachęcaj do tego swoich podopiecznych! Inspiracja by dr Urszula Kropaczewska (trenerka nauczycieli i koordynatorka Young Learners SIG IATEFL Poland) #9 Styl myślenia Zgodnie z modelem FRIS, gdy spotykamy się z jakąś nową czy stresującą sytuacją, mamy tendencję do używania określonego stylu myślenia i działania, który analizuje docierające do nas informacje przez pryzmat faktów, relacji, idei bądź struktur. Oczywiście poznanie działania swojego mózgu pomaga zrozumieć siebie oraz innych na lekcji, w szkole czy w domu, ale także pokazuje, że każdy z nas może inaczej rozwijać swój kreatywny potencjał. Nie podążaj zatem ślepo za pomysłami innych, gdyż mogą po prostu nie pasować do Twojego stylu myślenia i nie przejmuj się, gdy Twoi uczniowie nie docenią Twojego pomysłu, który może nie współgrać z ich stylem myślenia. #10 Wczesny start Badacze mózgu twierdzą, że dominujący styl myślenia oraz działania kształtuje się ostatecznie w okolicach 6 roku życia, stąd można wnioskować, że po tym okresie ciężko jest już cokolwiek zmienić. To by wyjaśniało, dlaczego młodsze dzieci są "z natury" kreatywne, gdyż po prostu przechodzą z jednego stylu myślenia do innego, a dopiero później ich mózg zaczyna wchodzić w pewne ramy myślowe. Czy zatem jest sens zmuszać mózgi dzieci w wieku szkolnym do kreatywności, czyli bądź co bądź wychodzenia poza pewne ramy myślowe? Inspiracje by Iwona Budny (trenerka biznesu i Talent Management Mentor) Wolny czas spędzony z rodziną to nie tylko okazja do odpoczynku od codziennych spraw oraz nabrania dystansu do pracy, ale i nieocenione źródło inspiracji do kreatywnych zadań. Wszystkie nowe miejsca czy spotkania z ciekawymi ludźmi mogą pobudzić nasze twórcze myślenie, ale istotą kreatywności jest również umiejętność spojrzenia na znane nam przedmioty w zupełnie inny sposób. I tak oto któregoś dnia, zupełnie nie mając pomysłu na zajęcia, spojrzałam na leżącą obok mnie zabawkę mojej córeczki i wówczas zaczęła dziać się magia, którą zwą creative process. Co powstało w wyniku tego procesu twórczego? Zacznijmy jednak od początku, czyli od tej rewolucyjnej zabawki, która wyzwoliła w moim umyśle mnóstwo pomysłów oraz pozwoliła poćwiczyć kreatywność nie tylko z moim własnym dzieckiem, ale i uczniami w każdym wieku. Czy był to jakiś skomplikowany wynalazek, albo drogi gadżet z certyfikatem eko? Nie, był to zwykły plastikowy telewizorek "Made in China" z ruchomym obrazkiem oraz pozytywką, jakich jest mnóstwo na rynku, a można je kupić za niewielkie pieniądze. Jak można wykorzystać tą zabawkę na zajęciach językowych?
Jakie są korzyści z takiego zadania?
Oczywiście jeżeli nie posiadasz takiej zabawki, to możesz wziąć dowolny obrazek wydrukowany w dużym formacie i przykryć go kartami do gry, a zamiast puszczać kolejne fragmenty ruchomego obrazka, możesz odsłaniać wskazane przez uczniów karty. Tak naprawdę nie o tą zabawkę tutaj chodzi, chociaż sprawiła ona wielką radość oraz wyzwoliła spore pokłady kreatywności we wszystkich moich uczniach, ale o sam proces tworzenia tychże zadań. Dlatego następnym razem, gdy będziesz odczuwać pustkę w głowie, rozejrzyj się dokoła siebie i spróbuj wykorzystać znajdujące się tam przedmioty (a najlepiej proste zabawki) do nauki języka obcego. W ten sposób nie tylko popracujesz nad swoją kreatywnością, ale i zapewne zarazisz nią swoich uczniów czy własne dzieci. Czy kiedykolwiek przytrafił Ci się taki moment twórczego "olśnienia" spoglądając na jakiś przedmiot? Czy wykorzystywałaś lub wykorzystywałeś jakieś proste zabawki do kreatywnego nauczania języka obcego? Podziel się swoimi pomysłami w komentarzu, a może wówczas zainspirujesz innych do działania! |
Autorka
... to wielka miłośniczka oraz wieloletnia nauczycielka języka angielskiego, zagorzała fanka kreatywności, dla uczniów "Miss Kasia", a pozostałych Kasia Jarocka. Archiwa
Sierpień 2021
Kategorie |