Wielkimi krokami zbliża się nowy rok szkolny, a co za tym idzie czas na przygotowanie odpowiedniego notatnika, który moim zdaniem jest jednym z najważniejszych narzędzi pracy nauczyciela. Przez lata kupowałam gotowe kalendarze, do których jednak musiałam dodawać zeszyt na notatki, gdyż te niezmiennie przygotowuję do każdej lekcji, oraz inne przydatne elementy. Od 2 lat jednak stawiam na daleko idącą personalizację, która przy okazji ćwiczy moją kreatywność, czyli przygotowuję notatnik zupełnie sama w oparciu o niedrogie i ogólnodostępne materiały. Jak się do tego zabrać? Na początek, należy wybrać odpowiednią bazę pod notatnik - najlepiej kołonotatnik (może być z przegródkami, którymi oddzielimy klasy), albo gruby zeszyt z twardą okładką w ulubione wzory lub z inspirującymi sentencjami. W zeszłym roku wybrałam tzw. bullet journal (po lewej na powyższym zdjęciu), czyli zeszyt z kropkami zamiast typowej kratki czy linii, w którym nieśmiało wypróbowywałam notatki wizualne oraz wykorzystanie naklejek. W tym roku z kolei znalazłam w Pepco takie cudo, czyli ten notatnik po prawej z wbudowanym piórnikiem, który zaadaptowałam według własnych potrzeb. Taka personalizacja sprawia, że na pierwszy rzut oka każdy nauczyciel w pokoju nauczycielskim czy uczeń na lekcji domyśla się, do kogo należy dany zeszyt! Co możemy przygotować w środku swojego notatnika?
Tak naprawdę ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia, a wielkim plusem jest to, że w takim zeszycie znajdziemy wszystkie elementy, które potrzebujemy w pracy i w takiej odsłonie, jaka nam się podoba. W dodatku możemy wykorzystać do tej personalizacji materiałów, które w innym wypadku trafiłyby do śmietnika albo zalegały od dawna u nas w szafce, więc jest to pomysł nie tylko kreatywny, ale i ekologiczny! Oczywiście znajdzie się tutaj również miejsce na klasyczny kalendarz, który może przybrać formę widoku miesięcznego (jak na zdjęciu powyżej), tygodniowego lub dziennego, ale to już zależy od naszych potrzeb i upodobań. Jest przy tym może trochę roboty, ale ja przykładowo dobieram do każdego miesiąca kolor, który mi się z nim kojarzy, czasami dorysowuję jakieś inne skojarzenia, wypisuję nie tylko święta i dni wolne od pracy, ale też nietypowe obchody, a w ciągu roku informacje o testach czy spotkaniach. Takie działania mają na celu nie tylko rozwijanie kreatywności, ale też wspieranie zapamiętywania, gdyż rzeczy wpisane do kalendarza robionego własnoręcznie trwalej zapisują się w naszej pamięci. Polecam każdemu takie rozwiązanie, które nie tylko jest szyte na naszą miarę, ale i daje wiele radości w trakcie jego tworzenia, więc wkroczymy w ten nowy rok szkolny z nowymi pokładami dobrej energii i kreatywności. A co znajduje się w Twoim notatniku? Wolisz gotowe kalendarze nauczyciela, czy skusisz się na taki kreatywny notatnik? Podziel się swoimi pomysłami w komentarzu i zainspiruj innych!
0 Comments
Dzień Ziemi jest świetną okazją nie tylko do rozmowy na tematy takie, jak ekologia, ochrona środowiska czy zmiany klimatu, ale również daje możliwość pobudzenia naszej kreatywności zarówno online, jak i offline. Poniżej podrzucam dwa pomysły - z użyciem technologii i bez - które można wykorzystać w tym wyjątkowym dniu, a przy okazji poćwiczyć słownictwo i struktury na wszystkich poziomach zaawansowania językowego. "Interaktywne" książki Pierwszy pomysł być może kojarzysz, gdyż jakiś czas temu opisywałam genialną książkę "Uratuj mnie" Patricka George'a, ale teraz w ofercie Wydawnictwa Bajka znajduje się jeszcze lepsza pozycja na tą okazję - "Uratuj Ziemię". Tak, jak w przypadku tej pierwszej książki, tutaj również mamy obrazki zmuszające do rozmowy na tematy ekologiczne (powyżej przykładowe zdjęcia), a przezroczyste przekładki pomagają odmienić daną sytuację na lepsze. Młodsi uczniowie mogą najpierw nazwać miejsce oraz przedmioty, które znajdują się na obrazku i odpowiedzieć na pytania "Where's the...?", natomiast starsi uczniowie mogą pokusić się jeszcze o przewidzenie, jak dana sytuacja może ulec poprawie. Oczywiście najlepiej jest robić takie zadanie stacjonarnie, gdzie pokazuje się na żywo kolejne strony książki, ale można też pokazywać je online - na żywo do kamerki lub robiąc przed lekcją zdjęcia i wklejając je do jakiejś wirtualnej tablicy czy prezentacji. Zainspirowani tą książką, w kolejnym kroku nasi uczniowie mają za zadanie wykonanie własnego obrazka, który przedstawia jakiś ekologiczny problem na jednej stronie, a następnie narysowanie odmienionej wersji tej sytuacji na drugiej stronie. Aby przygotować taki obrazek należy:
Takie kreatywne zadanie może być projektem do wykonania jako praca domowa, albo można zrobić to na lekcji i pochwalić się efektami prezentując (nic nie mówiąc!) obrazki grupie - na żywo lub poprzez kamerkę - której członkowie muszą zidentyfikować sytuacje. "Ożywające" obrazki Jeżeli śledzisz mojego bloga od jakiegoś czasu, to zapewne doskonale wiesz, że jestem wielką fanką aplikacji Quiver, która pozwala "ożywiać" dedykowane kolorowanki za pomocą technologii rozszerzonej rzeczywistości. Niestety spora część z nich jest płatna, ale nadal można skorzystać chociażby z szablonu stworzonego na Dot Day (Dzień Kropki), który można wykorzystać do wykonania projektu własnej planety, o którym pisałam tutaj. W tym szczególnym dniu planeta naszych uczniów może stać się utopijną krainą, w której są jakieś nowoczesne rozwiązania na problemy ze środowiskiem naturalnym, albo wręcz przeciwnie apokaliptyczna kraina, w której te problemy przybrały na sile (powyżej zdjęcia przykładów). W wersji stacjonarnej należałoby przekazać kopię kolorowanki każdemu uczniowi, a w wersji online można albo przekazać każdemu uczniowi przed lekcją gotowy pdf do wydrukowania, albo umieścić ją jako jpg na wirtualnej tablicy do pokolorowania. Po przedstawieniu swojej pracy grupie nadchodzi wisienka na torcie - "ożywienie" planety ucznia w aplikacji (najlepiej pod koniec lekcji albo samodzielnie po lekcji), a nawet wzięcie jej w swoje ręce! Oprócz wspomnianego szablonu można również wykorzystać kolorowankę przedstawiającą mapę świata, którą uczniowie mogą podobnie zamienić w swój idealny lub apokaliptyczny świat, albo przedstawić pewne fakty dotyczące środowiska naturalnego czy ekologii. Jest to alternatywa szczególnie przydatna w przypadku starszych czy bardziej zaawansowanych językowo uczniów, którzy mogą nie tylko opisać elementy na obrazku, ale również podzielić się swoją wiedzą czy wygłosić przemowę. Tak czy inaczej, tutaj również należy zawczasu przekazać każdemu uczniowi materiały - czy to w formie papierowej czy jako pdf lub jpg - a po zakończeniu części kreatywnej i językowej umożliwić zobaczenie w aplikacji efektów pracy lub naszej Ziemi. Powyższe kreatywne zadania, w tej formie wychodzącej poza utarte schematy (co jeszcze bardziej pobudza wyobraźnię!), są świetnym pomysłem na świętowanie tak wyjątkowego dnia, jakim jest Earth Day - zarówno w trakcie lekcji stacjonarnych, jak i tych online. A jakie obchody są czy będą organizowanie w Twojej szkole bądź na Twoich zajęciach? Podziel się swoimi sprawdzonymi i niebanalnymi pomysłami w komentarzu! Walentynki to nie tylko okazja do omówienia słownictwa związanego z tym świętem zakochanych, czy też tradycji jego obchodów w różnych krajach, ale również do rozwijania nieco bardziej zaawansowanych umiejętności językowych. W tym celu warto pobawić się w pisanie listów miłosnych, ale gdy dodamy do nich element zaskoczenia czy nietypowego spojrzenia na język, to przy okazji pobudzimy nieco uczniowską wyobraźnię. Gotowi na stworzenie nietypowego wiersza o miłości, który będzie ich najważniejszym elementem? Na początek, poproś swoich uczniów o wykorzystanie powyższego generatora wersów wiersza miłosnego tak, aby powstały oczywiście rymy, a całość miała jakiś logiczny sens (mogą wybierać zdania klikając w strzałkę na końcu linijki). Do wyboru są cztery wiersze, których treść może być nieco spersonalizowana, gdy dodamy imię ukochanej osoby ("Miss Kasia" na powyższym zdjęciu) oraz prezent, jaki ma tego dnia otrzymać. Jeżeli chcesz sama czy sam przygotować różne wersje wierszy miłosnych, to możesz kliknąć w "Randomize" i wówczas będziesz mieć losowo stworzone teksty, które następnie możesz ponownie pomieszać, aby każdy uczeń dostał nieco inny wiersz. Następnie, uczniowie klikają w "Print" i gdy wyskoczy im powyższy komunikat ze strony Festisite, to akceptują możliwość wydrukowania swojego wiersza w formie serca, jak na zdjęciu powyżej. Kolejnym krokiem jest kliknięcie w "Download", aby mogli albo wydrukować sobie swój wiersz (jeżeli pracujecie stacjonarnie), albo wkleić go na przygotowaną przez nas wirtualną tablicę (np. Jamboard) pracując zdalnie. Jeżeli sama lub sam przygotowujesz te wiersze, to możesz zamiast kształtu serca wybrać spiralę (gdy uczniowie nie lubią zbyt słodkich rzeczy), fale (gdy masz uczniów z dysleksją), albo labirynt (gdy masz bardzo ambitnych uczniów). Kolejnym krokiem jest popracowanie nad treścią wierszy, czyli każdy uczeń dostaje tekst swojego kolegi lub koleżanki, który musi najpierw podzielić na wersy, a następnie przetłumaczyć na język polski. Można iść o krok dalej i kazać przetłumaczyć kolejnym uczniom polską wersję wiersza na język angielski i porównać to z oryginałem (w ten sposób ćwiczymy mediację językową), albo po prostu przygotować zadania na rozumienie tekstu czy słownictwo. Jeżeli masz uczniów na wysokim poziomie zaawansowania (poprzednie pomysły są na poziomie ostatnich klas SP), to możesz poprosić ich nawet o stworzenie swojego własnego listu miłosnego, dając im do pomocy nie tylko słownik wyrazów, ale i internetowy słownik rymów (przykładowe wyszukanie powyżej). Pamiętajmy, że lekcje o Walentynkach nie muszą skupiać się jedynie na kwestiach kulturowych czy poznawaniu słownictwa, ale mogą być również świetną okazją do ćwiczenia struktur w niebanalny sposób oraz tworzenia poezji i rozwijania kreatywności. A jakie wy macie plany na Valentine's Day? Kolejne tygodnie zdalnej nauki przed nami i chociaż niedawno odpoczywaliśmy, więc powinniśmy mieć zapał do pracy, to z motywacją (i kreatywnością) bywa ciężko, zwłaszcza ślęcząc przed komputerem nad nową listą słówek. Sposobów na ćwiczenie słownictwa online jest mnóstwo, jak jednak przykuć uwagę uczniów, gdy wprowadzamy nudne słownictwo, a fiszki już nie wywołują efektu "wow"? Poniżej przedstawiam swoje niedawne odkrycia, które wywołały niemałą ekscytację na lekcjach online, ale równie dobrze można wykorzystać na zajęciach stacjonarnych czy w domu, gdyż wszystko można wydrukować. NIETYPOWY TEKST Najprostszym sposobem na przykucie uwagi uczniów czy własnych dzieci i zmotywowanie ich do odkrywania nowych słówek jest zapisanie ich w nietypowy sposób, który w dodatku pobudzi ich szare komórki. Do tego celu można użyć: - odwróconego tekstu - wpisujesz listę słówek, kopiujesz do Worda lub na wirtualną tablicę, wyświetlasz, a uczniowie muszą je odczytać na swój wymyślony sposób (co dodatkowo zmusza ich do kreatywności, np. moi wpadli na pomysł, żeby zrobić zdjęcie, odwrócić je i spojrzeć w lusterko); - zamazanego tekstu - wpisujesz listę słówek, robisz zrzut ekranu (przycisk "prt sc" na klawiaturze), wklejasz do programu Paint i masz zdjęcie, które możesz później wkleić na wirtualną tablicę, do Worda lub po prostu wydrukować; taki zamazany tekst będzie wyzwaniem zwłaszcza dla maluchów, które dopiero uczą się czytać; - wymyślnego tekstu - wpisujesz listę słówek i już możesz kopiować tekst napisany przy użyciu całego mnóstwa nietypowych czcionek, które będą stanowiły wyzwanie w trakcie odczytywania nawet dla starszych uczniów. Moi uczniowie byli zachwyceni, przyglądali się jak zaczarowani i próbowali odszyfrować słówka, po czym z większą chęcią tłumaczyli je i wykonywali z nimi polecenia, chociaż to było zwykłe słownictwo z typowej czytanki. Czy Twoi uczniowie też lubią takiego typu zadania? A może masz inny sposób na zwrócenie ich uwagi na słówka? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu. Już wkrótce pojawi się druga część tego wpisu, gdzie zdradzę kolejne niezawodne sposoby na kreatywne wprowadzenie słownictwa, więc stay tuned. Czy masz jakieś swoje ulubione książki o tematyce bożonarodzeniowej, które czytasz co roku w okresie świątecznym i przez to już trochę Ci obrzydły, a Twoi uczniowie też kręcą na nie nosem, zwłaszcza teraz w czasach lekcji online? Jeżeli chcesz tchnąć nowego ducha w swoje stare sprawdzone lektury czy filmiki świąteczne, to pokażę Ci jak tego dokonać dodając element ćwiczenia kreatywności i wywołując niemałą ekscytację, nawet wśród zblazowanych nastolatków. Moją taką ulubioną książką jest zdecydowanie "Stickman" autorstwa Julii Donaldson z ilustracjami Axela Schefflera, którą można znaleźć również w wersji audiobooka czytanego online. Zanim jednak przejdziecie do czytania, warto pobudzić nieco wyobraźnię swoich uczniów czy własnych dzieci i poprosić ich o wymienienie wszystkich możliwych zastosowań patyka. Zdjęcia powyżej przedstawiają pomysły moich uczniów z klas 4 i 6, ale tak naprawdę robiłam to zadanie równie dobrze z 2-klasistami (o czym pisałam tutaj) czy nawet dorosłymi, gdyż fajnie jest sobie przypomnieć, co się robiło za małolata. Oczywiście możesz dostosować to zadanie (oraz kolejne) do swojej własnej lektury czy filmiku, gdyż chodzi tutaj przede wszystkim o to, aby nieco inaczej spojrzeć na to, co jest nam dobrze znane. Po przeczytaniu książki lub obejrzeniu filmiku fajnie jest poćwiczyć nieco pamięć (i przy okazji kreatywność naszych podopiecznych), prosząc ich o przypomnienie sobie, które z ich pomysłów były wymienione w historyjce. Następnym krokiem jest odtworzenie danej historyjki przy użyciu słówek, które wspólnie sobie zapisaliśmy (ja zaznaczyłam je na naszej mapie myśli), ale tym razem może ona mieć nieco zmieniony przebieg albo zupełnie inne zakończenie. Grunt to zachęcenie uczniów do odblokowania swojej wyobraźni i spojrzenie na pewne rzeczy z innej perspektywy, co zdecydowanie wpływa korzystnie na ich ogólną kreatywność, z którą jest kiepsko zwłaszcza w czasach zdalnego nauczania. Jeżeli tak jak ja lubisz historyjkę o Stickman, to warto sięgnąć też po nieco inne wersje tej znanej i lubianej książki, np. jej uproszczoną wersję, która będzie idealna dla maluchów albo do ćwiczenia opisu obrazków, czy wersję w stylu rap, która może przypaść do gustu nastolatkom. A jaka jest Twoja ulubiona książka na Christmas? Jak jeszcze możesz spojrzeć na nią inaczej i odczarować ją na te święta? Podziel się swoimi pomysłami w komentarzu. Odliczanie do świąt czas zacząć, a wraz z nadejściem grudnia trzeba też zacząć rozglądać się za fajnymi materiałami świątecznymi, co może okazać się trudne zwłaszcza w czasach zdalnego nauczania. A co, gdyby tak atmosferę bożonarodzeniową budować przez cały miesiąc i raczyć naszych uczniów drobnymi zadaniami online aż do Wigilii? Ja w tym roku postanowiłam stworzyć wirtualny kalendarz adwentowy, dzięki któremu zanucimy kolędy zanim spadnie śnieg oraz pojawi się pierwsza gwiazdka na niebie. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się , jak sama czy sam możesz to zrobić bardzo szybko, banalnie łatwo i przede wszystkim całkowicie za darmo. Powyżej masz przedsmak tego, co moi uczniowie będą widzieli każdego dnia na ekranach swojego komputera bądź komórki, czyli otwarte kolejne drzwiczki kalendarza, a za nimi czekać będzie proste zadanie wsparte materiałem wizualnym w postaci zdjęcia, GIFa czy filmiku z YouTube. Zadania zaczerpnęłam ze swoich licznych materiałów papierowych o tematyce bożonarodzeniowej, których nazbierałam trochę przez lata swojej kariery nauczycielskiej, a teraz mogłam dać im drugie życie. Tak naprawdę ogranicza nas jedynie nasza własna wyobraźnia, gdyż uczniowie mogą nie tylko ćwiczyć słownictwo i struktury, czy umiejętności takie jak czytanie i słuchanie, ale mogą również tworzyć świąteczne mini-historyjki z ukrytymi słowami kluczami. Wygodne jest to, że materiały wizualne do zadań (łącznie z tłami i ciekawymi czcionkami) są dostępne całkowicie za darmo we wbudowanej wyszukiwarce na stronie Turchen, na której wykonałam interaktywny szablon swojego kalendarza. Najfajniejsze jest to, że nie trzeba nigdzie się logować czy zakładać kont, wystarczy jedynie wejść na stronkę i przygotować swój kalendarz, który jest darmowy, o ile jest wykorzystywany do celów prywatnych, a w naszym wypadku edukacyjnych. Nasi uczniowie z kolei będą musieli jedynie kliknąć każdego dnia w otrzymany od nas link, a swoje odpowiedzi mogą zapisać w zeszycie bądź w jakimś formularzu online, który od nas dostaną. Dla zabieganych nauczycieli, którzy potrzebują nieco inspiracji do stworzenia zadań w kalendarzu, polecam użycie funkcji "Auto fill" (różowy przycisk powyżej), po wciśnięciu którego w naszych okienkach pojawią się przykładowe materiały wizualne, do których możemy dodać jakieś pasujące polecenie. Wszystko jest bardzo intuicyjne i naprawdę banalnie proste w obsłudze, a na koniec zawsze można podejrzeć sobie efekt końcowy wciskając przycisk "Preview". Taki kalendarz wcale nie musi ograniczać się jedynie do zadań językowych, gdyż może być wykorzystany na wszystkich przedmiotach czy przez wychowawców, jak również może być fajnym pomysłem na podrzucanie uczniom jakichś mini zadań czy chociaż miłych słów w trakcie miesięcznej przerwy w nauce, która nas czeka na przełomie roku. Jeżeli podoba Ci się ten pomysł to nie zwlekaj i stwórz swój własny kalendarz, a osoby zapisane na mojego newslettera dostaną ode mnie linka do moich kalendarzy (dla klas 1-4 oraz 4-7). Merry Christmas! Domyślam się, że Halloween pewnie masz już za sobą, ale miałam tyle innych spraw na głowie, a jeszcze musiałam w końcu ogarnąć zdalne nauczanie, więc może trochę spóźniłam się z moim wpisem. Niemniej jednak możesz wykorzystać moje pomysły na kreatywne projekty online również do innych tematów, albo tak jak ja dać swoim uczniom możliwość pociągnięcia tego tematu w poniedziałek. Chcesz wiedzieć, jak? Na początek chciałabym powiedzieć kilka słów o świetnej w swojej prostocie - wirtualnej tablicy Jamboard, która jest darmowa dla wszystkich posiadaczy konta Google, zarówno tego prywatnego, jak i w licencji szkolnej G Suite. Znajdziesz ją wchodząc na stronę Google i klikając w takich 9 małych kwadracików w prawym górnym rogu ekranu, gdzie znajduje się lista darmowych googlowskich aplikacji. Po utworzeniu jamu, bo tak nazywają się te wirtualne tablice, które stworzysz klikając w pomarańczowy plusik w prawym dolnym rogu, możesz już zacząć wymyślać kreatywny projekt, który może być wykonywany przez uczniów, gdy udostępnisz im link (w ustawieniach zaznacz tylko, żeby byli "edytorami", a nie "przeglądającymi"). Dobrze jest podpisać kolejne strony (jest ich max 20) imieniem ucznia bądź uczniów, aby nie było wątpliwości, który uczeń gdzie ma wykonać swoją pracę, a nie ruszać stron przypisanych komuś innemu. No dobra, to co można tam robić? Dostępnych jest klika narzędzi, ale najbardziej przydatne będą te do pisania i rysowania (zaznaczone na zdjęciu powyżej na czerwono), wstawiania wirtualnych karteczek post-it (zaznaczone na niebiesko), wstawiania obrazu zarówno z komputera, jak i wyszukiwarki Google (zaznaczone na żółto), czy wstawiania tekstu (zaznaczone na zielono). Przy ich użyciu uczniowie mogą stworzyć plakat na dowolny temat - czy to pokazując rozumienie przeczytanego tekstu bądź obejrzanego filmu, czy po prostu jako wizualną notatkę z lekcji, którą później mogą sobie ściągnąć i wkleić do zeszytu. Ten ostatni aspekt na pewno spodoba się uczniom z takimi problemami, jak dysortografia czy dysgrafia, dla których pisanie odręczne bywa problematyczne, ale ja sama też lubię robić mapy myśli, gdyż taka forma wydaje mi się bardziej interesująca i przystępna. Ponieważ ta wirtualna tablica pozwala na tworzenie prac w czasie rzeczywistym, równie dobrze uczniowie mogą współpracować nad jednym plakatem w czasie zajęć online, albo wykonać swoją pracę indywidualnie jako pracę domową, a następnie opisać i porównać swoje prace. Moi uczniowie mieli za zadanie wykonać ten drugi typ pracy (w zadaniu wykorzystałam materiały dla nauczyciela do filmiku "Ghost Afraid of the Dark" z platformy Vooks), co niezwykle pobudziło ich kreatywność i żadna praca nie była taka sama. Innym pomysłem może być stworzenie wirtualnego komiksu, gdzie uczniowie wykażą się nie tylko swoją pomysłowością, ale także znajomością słownictwa i struktur poznanych w czasie lekcji online. Moi uczniowie przykładowo musieli w swojej pracy wykorzystać jak najwięcej słówek związanych z Halloween, czy to wpisując w wypowiedzi bohaterów, czy dodając odpowiednie obrazki w ramkach (szablon pochodzi ze strony Grammarman Comic). Następnym krokiem jest odczytanie kolejnych komiksów w trakcie zajęć online, z podziałem na role, ale oczywiście robią to inni uczniowie niż autorzy danych komiksów, którzy mogą przygotować również pytania sprawdzające, jak inni słuchali ich treści. Mnóstwo kreatywnej zabawy gwarantowana! Jeżeli podobał Ci się któryś z moich pomysłów, to nie bój się go wykorzystać nie tylko w czasie zajęć halloweenowych, ale również przy innych okazjach, zwłaszcza w trakcie nauczania zdalnego, które daje wiele możliwości do rozwijania kreatywności. Wielkimi krokami zbliża się wyjątkowe święto dla wszystkich językowców, czyli Europejski Dzień Języków (nie tylko obcych!), które jak co roku jest obchodzone 26 września. Jeżeli nie macie jeszcze pomysłów na aktywności, które byłyby w zgodzie z reżimem sanitarnym, to poniżej podrzucam gotowe plany zajęć dla różnych klas szkoły podstawowej oraz średniej. Klasy 1-3 SP: - na powitanie piosenka "Hola, bonjour, hello!", ale raczej bez końcówki, gdzie uczniowie muszą wymyślać swoje własne powitania, - pokazać plakaty (można zrobić to na ekranie) z odgłosami zwierząt w różnych językach i spróbować je przeczytać (nawet, jeśli będzie to z błędami, to będzie dużo śmiechu), - nazwać litery alfabetu (po angielsku) i wspólnie z uczniami spróbować pokazać je w języku migowym (przypominam, że jest to święto różnych języków, nie tylko języków obcych). Klasy 4-6 SP: - na powitanie piosenka "Hola, bonjour, hello!", tym razem aż do końca, gdzie uczniowie wymyślają swoje własne powitanie, - zadanie na słuchanie (oraz koncentrację, gdy zamkną przy tym oczy), w którym uczniowie muszą zidentyfikować język, w jakim mówią osoby z nagrania, - gra interaktywna, w której uczniowie najpierw poznają, jak pokazać w języku migowym nazwy europejskich krajów, a następnie (jeśli starczy czasu) odgadują, który kraj jest pokazywany. Klasy 7-8 SP oraz szkoła średnia: - na powitanie uczniowie uczą się powitań w różnych językach, - uczniowie czytają opisy słów, które nie mają swojego odpowiednika w języku angielskim, a następnie się zastanawiają, czy w języku polskim mamy takie słowa (to też wyzwanie dla nas, na rozruszanie szarych komórek), - jeżeli starczy czasu, to można przygotować taki opis jakiegoś polskiego słowa (np. "dzban" w znaczeniu pejoratywnym), który nie ma odpowiednika po angielsku i wykonać do niego rysunek. Oczywiście możecie dowolnie miksować te pomysły, albo zajrzyjcie na oficjalną stronę Rady Europy dotyczącej EDJ, gdzie znajdziecie jeszcze inne zabawy oraz gry językowe. Możecie również skorzystać z gotowych pomysłów od National Geographic oraz wydawnictwa Nowa Era - z poprzedniego oraz z tego roku. Jeżeli z kolei tak jak ja, jesteście koordynatorami obchodów tego dnia w swojej szkole, to zachęcam do wzięcia udziału wszystkich waszych uczniów i nauczycieli w teście wiedzy o szeroko pojętych językach na Quizizz, który powstał w oparciu o materiały z oficjalnej strony EDJ. Na tej stronie znajdziecie również mnóstwo darmowych materiałów do pobrania - naklejek, plakatów, banerów i innych dobroci. Dajcie znać w komentarzu, jeżeli wypróbowaliście któryś z pomysłów, oraz oczywiście najważniejsze, czyli czy podobało się uczniom :) Ogólnopolska kwarantanna się wydłuża, nauka przeniosła się z przedszkoli i szkół do domu, nauczyciele muszą prowadzić lekcje online, a część rodziców w międzyczasie stara się zdalnie pracować. Nie jest to łatwy czas, pełen nerwów i negatywnych emocji zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci, dlatego warto od czasu do czasu oderwać swoje myśli od tego wszystkiego i przenieść się chociaż na chwilę do świata wyobraźni. Idealnym rozwiązaniem będzie wzięcie udziału w domowej wersji mojego projektu "Podaj dalej kreatywność", którego zadania rodzice mogą wykonać ze swoimi pociechami przy okazji budując z nimi relacje, a nauczyciele mogą użyć do jego realizacji dostępnych narzędzi online. Poniżej znajdziesz instrukcje dla trzech grup wiekowych, a gdy już skończysz zabawę w swoim zaciszu domowym, to zaproś do niej swoich dalszych członków rodziny czy znajomych, aby kreatywność i pozytywna energia zataczały coraz szersze koło. Jak tego dokonać dowiesz się na końcu tego wpisu. PRZEDSZKOLAKI 1) dzieci mają za zadanie namalowanie potworka - technika może być dowolna (najlepiej sprawdzą się zwykłe kredki świecowe), tak samo jak format (mi wystarczyło A5) w nie więcej niż 20 minut. Jako rozgrzewkę możesz: - wykorzystać metodę paluszkową, którą opisywałam tutaj: https://creativitykilledtheclass.weebly.com/blog/zadanie-jak-malowane-cz-3 - pobawić się w przypadkowe tworzenie potworków na bazie prostej gry, którą opisywałam tutaj, aby nauczyli się akceptować sytuacje, które są poza ich kontrolą: https://creativitykilledtheclass.weebly.com/blog/zadanie-jak-malowane-cz-2 2) prace powinny zostać przekazane starszemu rodzeństwu lub wirtualnie innym dzieciom z rodziny dziecka, aby mogli wykonać z nimi swoją kreatywną pracę, np: - narysuj tego potworka po swojemu, dodając mu jakieś elementy, albo dorysuj mu tło czy użyj do tego po prostu innej techniki, - stwórz swojego własnego potworka, a następnie przekaż go swoim rodzicom, dziadkom itp. do dalszej kreatywnej zabawy; 3) oryginalne prace powinny wrócić do autora pierwotnego potworka w celu pokazania, jak ich dzieło zostało zinterpretowane przez kolejne osoby z ich rodziny; można zabawić się w zgadywanie, kto jest autorem kolejnych wersji potworka. SZKOŁA PODSTAWOWA 1) dzieci mają za zadanie namalowanie potworka - technika może być dowolna (najlepiej sprawdzą się zwykłe kredki ołówkowe), tak samo jak format (mi wystarczyło A5) w nie więcej niż 10 minut. Jako rozgrzewkę możesz: - pobawić się testami plam lub zastanowić się nad dziwnymi obrazkami, które opisywałam w większych szczegółach tutaj: https://creativitykilledtheclass.weebly.com/blog/zadanie-jak-malowane-cz-1 - pokazać przykłady nieidealnych czy też paskudnych potworków, aby wytłumaczyć oraz uświadomić im, że takie prace będą świetną bazą dla innych artystów: https://creativitykilledtheclass.weebly.com/blog/jak-uczyc-kreatywnosci 2) prace powinny zostać przekazane starszemu rodzeństwu lub wirtualnie innym dzieciom z rodziny dziecka, aby mogli wykonać z nimi swoją kreatywną pracę, np: - narysuj wybranego potworka po swojemu, dodając jakieś elementy, dorysuj mu tło czy użyj do tego po prostu innej techniki; - wymyśl historyjkę (po polsku lub w języku obcym) z wybranym potworkiem jako bohaterem, albo z kilkoma potworkami na raz, - opisz lub porównaj wybranego potworka (młodsze dzieci w języku polskim, a starsze w języku obcym) tak, aby inni mogli odgadnąć, który rysunek opisujesz, - stwórz swojego własnego potworka, a następnie przekaż go swoim rodzicom, dziadkom itp. lub kolegom czy koleżankom (online) do dalszej kreatywnej zabawy; 3) oryginalne prace powinny wrócić do autora pierwotnego potworka w celu przedyskutowania, jak ich dzieło zostało zinterpretowane przez kolejne osoby z ich rodziny; można zabawić się w zgadywanie, kto jest autorem kolejnych wersji potworka. NASTOLATKI I DOROŚLI 1) mają za zadanie namalowanie swojego autoportretu - technika może być dowolna (najlepiej sprawdzą się ołówki), tak samo jak format (mi wystarczyło A5) w nie więcej niż 10-20 minut. Jako rozgrzewkę możesz: - wykonać gotową lekcję ze świetnym materiałem video na temat sposobu postrzegania siebie samego, która jest dostępna na genialnej stronie film-english.com: http://film-english.com/2013/05/06/real-beauty/ - wykonać kubistyczny autoportret według wskazówek, które opisywałam tutaj: https://creativitykilledtheclass.weebly.com/blog/zadanie-jak-malowane-cz-5 2) prace powinny zostać przekazane rodzeństwu, rodzicom lub wirtualnie innym członkom rodziny bądź znajomym, aby mogli wykonać z nimi swoją kreatywną pracę, np: - narysuj portret swojego kolegi / brata itp. po swojemu albo użyj do tego po prostu innej techniki, - stwórz swój własny autoportret, a następnie przekaż go swoim rodzicom, dziadkom, znajomym itp. do dalszej kreatywnej zabawy, - wymyśl historyjkę z twoim kolegą / bratem itp. jako bohaterem; - opisz lub porównaj wybraną osobę tak, aby inni mogli odgadnąć, który rysunek opisujesz; 3) oryginalne prace powinny wrócić do autora pierwotnego portretu w celu przedyskutowania, jak ich dzieło zostało zinterpretowane przez kolejne osoby z ich rodziny; można zabawić się w zgadywanie, kto jest autorem kolejnych wersji rysunków. Wszystkie powyższe zadania dają możliwość nie tylko oderwania swoich myśli od panującej pandemii, odpoczynku od trudów zdalnej nauki czy pracy, ale również pozwalają budować relacje z bliskimi czy wirtualnie z przyjaciółmi. Dlatego po skończonym zadaniu zrób zdjęcie swojego potworka bądź autoportretu i zaproś innych do wspólnej zabawy poprzez Messengera czy inny komunikator. Poniżej znajdziesz treść zaproszenia, które możesz pobrać. Niech kreatywność będzie z nami wszystkimi!
W ostatnich dniach pandemia koronawirusa jest na ustach wszystkich, zmieniła też oblicze edukacji przenosząc ją do świata online, w którym czeka na nas wiele przydatnych narzędzi, dzięki którym można ćwiczyć w domu m.in. kreatywność. Poniżej przedstawiam przegląd moich ulubionych darmowych aplikacji oraz platform, dzięki którym możesz przeprowadzić zajęcia chociażby w ramach projektu "Podaj dalej kreatywność". Class Dojo jest to darmowa platforma online z wieloma przydatnymi narzędziami do zarządzania klasą, ale również komunikacji z rodzicami i uczniami oraz dzielenia się swoimi pracami w uczniowskim "Portfolio". Jak to działa? Po pierwsze, w zakładce "Historia klasy" możesz umieścić zdjęcie czy plik z opisem zadania do wykonania, albo utworzyć wydarzenie, w którym uczniowie muszą wykonać swoje prace projektowe przy użyciu dostępnych narzędzi (o tym za chwilę). Po drugie, w zakładce "Portfolio" możesz utworzyć działanie, czyli opisać zadanie do wykonania przez uczniów, którzy mają wykonać swoje prace projektowe w postaci rysunku bądź zdjęcia swojego potworka, wpisu tekstowego z jego opisem pisemnym bądź nagrania z jego opisem ustnym. Po trzecie, uczeń z poziomu swojego konta może po prostu przesłać plik ze swoją pracą, zrobić zdjęcie potworka bądź go opisać w nagraniu lub wpisie tekstowym. Nauczyciel ma możliwość nie tylko zobaczyć tą pracę, ale też dodać do niej komentarz w narzędziu przypominającym trochę komunikator. Kolejnym przydatnym narzędziem do dzielenia się materiałami w ramach projektu "Podaj dalej kreatywność" jest prosta w obsłudze wirtualna tablica (a w zasadzie w darmowej wersji aż 4 tablice do 10GB na każdy adres email) o nazwie Padlet. W najprostszej wersji zadania, uczniowie mogą narysować potworka w domu, zrobić jego zdjęcie, załadować je jako plik na tablicę, a w nagłówku opisać go w kilku słowach. Możesz umożliwić innym uczniom komentowanie załączonego obrazka oraz reagowania na niego za pomocą przycisku "like", głosowania łapka w górę lub w dół, przyznawania od 1 do 5 gwiazdek albo przyznawania punktów. Mogą również zrobić zdjęcie swojej pracy bezpośrednio z narzędzia dostępnego na tablicy, nagrać jego opis ustny (audio lub video) albo wykonać rysunek za pomocą prostego kreatora. Jeżeli chcesz wczuć się w rolę swojego ucznia, to zapraszam do wypróbowania tych opcji na mojej projektowej tablicy, którą udostępniam poprzez poniższy kod QR lub link https://padlet.com/creativitykilledtheclass/Bookmarks Oczywiście osoby, które zdążyły już wykonać zadania ze swoimi uczniami i chciałyby podzielić się zdjęciami z ich realizacji, mogą umieścić je właśnie na tej tablicy. Posiadacze darmowego konta Google mogą skorzystać z jednej z jego genialnych opcji, która jest bardzo przydatna do przekazywania prac w ramach projektu "Podaj dalej kreatywność", a mianowicie Google Classroom. Przy użyciu tego narzędzia możemy stworzyć wirtualną klasę, do której zaprosimy naszych uczniów posiadających konto gmail (jeżeli go nie posiadają, to można im za darmo je założyć). Przede wszystkim jest to świetny komunikator z uczniami czy jego rodzicami, gdzie można umieszczać ogłoszenia czy instrukcje odnośnie projektu. W zakładce "zadania" można umieścić opis naszego projektu (wraz z terminem wykonania oraz punktacją), zadawać pytania otwarte czy wrzucić jakieś materiały (wszystko przechowywane jest na Dysku Google), a nawet stworzyć quiz online. Uczniowie mogą odpowiedzieć na nasze zadanie dodając plik (np. zdjęcie rysunku swojego potworka), arkusz edytora tekstu Word (np. opis potworka), prezentację w Power Point czy stworzyć rysunek w kreatorze Google Rysunek. Nauczyciel z kolei może przyznać punkty za daną pracę (my widzimy to w wirtualnym dzienniku, a uczeń u siebie na koncie) bądź napisać do niej komentarz i przykładowo uczeń może przesłać poprawioną pracę ponownie. Jeżeli chcesz wczuć się w rolę swoich uczniów i dołączyć do mojej projektowej klasy, to zapraszam do zalogowania się poprzez kod "sspv7ml" (przypominam: musisz mieć konto Google). Oczywiście możesz wrzucić tam zdjęcia z realizacji projektu w swojej szkole. Opcja dla ambitnych, czyli platforma Nearpod do tworzenia całych lekcji online, które w darmowej wersji można przeprowadzić na żywo z uczniami, którzy pracują w danym momencie na swoich komputerach. W ten sposób mogą zapoznać się oraz wykonać zadania z projektu "Podaj dalej kreatywność" (oraz inne zadania w czasie kwarantanny) w zaciszu swojego domu. Nauczyciel udostępnia kod, który wpisują na stronie join.nearpod.com, a następnie uruchamia lekcję, a uczniowie widzą wszystkie instrukcje na swoim ekranie. Do wyboru jest wiele rodzajów zadań: zdjęcie z opisem, testy zamknięte (zwykły quiz lub w formie zabawnej gry "Time to Climbe") bądź pytania otwarte, uzupełnianie luk, memory, łączenie par, ankieta, czy narzędzie do rysowania, które będzie najbardziej przydatne w przypadku naszego projektu. A może tworzysz teraz wideo lekcje dla swoich uczniów? W każdej platformie do wideokonferencji (np. Zoom, Clickmeeting, Webex) można pisać po ekranie, ale wielu przydatnych na lekcji narzędzi tam nie ma. Rozwiązaniem jest udostępnienie ekranu i używanie stronki Classroomscreen, która bardzo ułatwia życie nauczyciela 😊 Znajdziesz tam m.in. narzędzie do pisania (np. do opisania potworka), timer (np. do wyznaczania czasu trwania zadania), narzędzie do losowania uczniów (np. w jakiej kolejności mają prezentować swoje rysunki), a nawet generator kodów QR (np. do pokazania szczegółów projektu). Możesz nawet pokusić się o udostępnienie kursora swoim uczniom, którzy po kolei (wylosowani!) będą rysowali swoje potworki przy użyciu dostępnego narzędzia w ramach projektu "Podaj dalej kreatywność". Z kolei w prawym dolnym rogu znajduje się narzędzie "Exit poll" (pierwszy przycisk od góry), za pomocą którego możemy zapytać się na koniec zajęć uczniów, czy podobały im się nasze zadania bądź cały nasz projekt. Zostań w domu, ale też pozostań kreatywny! |
Autorka
... to wielka miłośniczka oraz wieloletnia nauczycielka języka angielskiego, zagorzała fanka kreatywności, dla uczniów "Miss Kasia", a pozostałych Kasia Jarocka. Archiwa
Sierpień 2021
Kategorie |