Wakacje na dobre się rozkręcają, więc coraz więcej czasu spędzam ze swoją córeczką na świeżym powietrzu, co jest niekończącym się źródłem inspiracji do wspólnych zabaw, ale też i radosnej nauki. Zwykłe polecenia typu "gdzie jest / znajdź / przynieś" przypomniało mi o scavenger hunt, który jest idealny nie tylko na leniwe popołudnia z własnym dzieckiem, ale i wszelkiego rodzaju wakacyjne zajęcia językowe. Czy chcesz poznać tą grę towarzyską, która zdobyła nie tylko amerykańskie podwórka, ale i szkoły czy nawet całe miasta? Czym zatem jest scavenger hunt ? Niektórzy porównują tą grę do naszych polskich podchodów, a one raczej przypominają inną popularną amerykańską grę, czyli treasure hunt, ale o niej opowiem w szczegółach wkrótce. Najlepiej jest nie próbować niczego tłumaczyć na język polski czy porównywać, tylko zrozumieć prostotę tej gry, w której zasadniczo chodzi o to, aby zgromadzić przedmioty z otrzymanej listy. Poniżej przedstawiam wskazówki, jak przeprowadzić takie "polowanie" i w jaki sposób wykorzystać je do rozwijania umiejętności językowych oraz ćwiczenia kreatywności. Uczestnicy Tak naprawdę nie ma limitu wiekowego dla tej gry, gdyż z powodzeniem wypróbowałam ją w okrojonej wersji chociażby z moją 2-latką, ale oczywiście za każdym razem trzeba dostosować poziom trudności listy przedmiotów do umiejętności swoich podopiecznych. Uczestnicy mogą pracować indywidualnie (wtedy każdy otrzymuje swoją własną listę) bądź w grupach, ale wówczas dobrze jest wyznaczyć lidera, który będzie odpowiedzialny za pilnowanie listy, podczas gdy inni szukają wskazanych przedmiotów. Gra ta sprawdzi się idealnie w grupach mieszanych wiekowo, gdyż młodsze dzieci mogą nauczyć się czegoś od starszych kolegów i koleżanek, natomiast oni mogą poczuć się przez to docenieni. Miejsce Najfajniejsze w tej grze jest to, że można w nią grać w zasadzie wszędzie - w domu, na podwórku, w szkole, podczas wizyty w księgarni czy w muzeum - i to niezależnie od pogody. Oczywiście najpierw trzeba jasno określić teren poszukiwań, który musi być bezpieczny dla uczestników, oraz miejsce spotkania w razie zakończenia gry, a w przypadku nieletnich uczniów musi być to miejsce widoczne dla opiekuna grupy. Zadania Doszliśmy w końcu do meritum, czyli zadań językowych (tak, zadań, a nie samych słów), które uczniowie muszą wykonać, aby dowiedzieć się, jakie przedmioty mają przynieść bądź zrobić im zdjęcia. Oczywiście dla młodszych uczniów wyzwaniem będzie już przeczytanie słówek w języku obcym oraz przeliterowanie ich (np. wspólnie literka po literce, ćwicząc przy tym pamięć) po odnalezieniu przedmiotu. Starsi uczniowie mogą zmierzyć się z zagadkami (zdjęcie powyżej, rebusy wykonane z pomocą Festisite), a następnie ułożyć jakąś historyjkę, którą wspólnie opowie cała grupa z pamięci. Młodzież i dorośli mogą dostać listę definicji słówek (sami mogą je napisać), z którymi również układają historyjkę lub proste limeryki po odnalezieniu wszystkich przedmiotów. Wszyscy (nawet dzieci nie potrafiące czytać) mogą zagrać w podwórkową odmianę bingo, w którym wykreślane są przedmioty po tym, gdy zostaną odnalezione w terenie bądź zauważone w trakcie drogi. Ja swoje karty do bingo (zdjęcie poniżej) kupiłam za niewielkie pieniądze w sklepie Flying Tiger, ale z łatwością wykonasz je na własną rękę w każdym programie do tworzenia grafiki (np. Canva) bądź wykorzystując dostępne generatory. Z kolei chcąc doświadczyć zmysłowego odkrywania natury, można stworzyć listę rzeczy, które należy odnaleźć (np. zaczynające się na konkretną literę lub w określonym kolorze), dotknąć, usłyszeć czy powąchać (gotowe karty znajdziesz np. na stronie kanadyjskiej telewizji CBC). Wszystkie powyższe zadania nie tylko rozwijają umiejętności językowe, ale też wspierają pamięć czy spostrzegawczość niezbędne dla kreatywności, która jest wprost ćwiczona przez niektóre z nich. Zachęcam do zorganizowania takiego scavenger hunt przy każdej okazji zajęć językowych w terenie, ale również po wakacjach w swojej szkole bądź domu, gdyż ta gra naprawdę wciąga. A w kolejnym wpisie, który z powodu mojego urlopu pojawi się dopiero za 2 tygodnie, podzielę się pomysłami na wykorzystanie innej popularnej amerykańskiej gry terenowej. W międzyczasie zapraszam do odwiedzania mojego profilu na Facebook, gdzie będę dzieliła się pomysłami na scavenger hunt z wykorzystaniem technologii, a na profilu Instagram zobaczysz moje własne zmagania z tą grą. A może Ty podejmiesz to wyzwanie i wyruszysz na polowanie? PS: Jeżeli chcesz otrzymać kartę do mojego "Nature scavenger hunt" na swoją skrzynkę mailową, to zapisz się na newsletter.
2 Comments
Iza Żelazny
7/3/2018 13:11:24
Prosze o karty do scavenger hunt ;-)
Reply
Creativity killed the class
7/3/2018 13:29:41
Materiały powinny być już w Twojej skrzynce mailowej :) Zachęcam do zapisania się na newsletter.
Reply
Leave a Reply. |
Autorka
... to wielka miłośniczka oraz wieloletnia nauczycielka języka angielskiego, zagorzała fanka kreatywności, dla uczniów "Miss Kasia", a pozostałych Kasia Jarocka. Archiwa
Sierpień 2021
Kategorie |