Rok szkolny dobiegł już końca, zaczęły się upragnione wakacje, więc jest to idealny czas na podsumowanie, co udało mi się osiągnąć przez ostatnich 10 miesięcy z moimi uczniami, których niestrudzenie uczyłam kreatywności. Poświęciłam temu 1 godzinę tygodniowo w ramach autorskiej Akademii Kreatywności, jak również wplatałam wiele kreatywnych elementów w tok "zwykłych" zajęć, które odmieniły nasze lekcje na zawsze. Jeżeli jeszcze zastanawiasz się, czy warto iść w moje ślady w nowym roku szkolnym, to przeczytaj poniższe trzy najważniejsze powody, dla których uczenie kreatywności jest tak ważne dla edukacji zwłaszcza małych dzieci. Po pierwsze, pomysły Czy Ciebie też tak denerwuje, gdy uczniowie mając przed sobą zadanie wymagające inwencji twórczej od razu wyskakują z hasłem "ale ja nie mam pomysłu / ale ja nie wiem"? Na mnie działa to jak czerwona płachta na byka, ale niestety często miałam z tym do czynienia w początkach swojej przygody z uczeniem kreatywności, a z czym bardzo szybko się uporałam. Jak się okazało w toku naszych zajęć, dzieciom wcale nie brakowało pomysłów, tylko nie wiedzieli gdzie czerpać inspiracje i jak je zaprezentować światu, a często po prostu nie wierzyli w swoje umiejętności. Przy odrobinie wsparcia i wspólnej pracy, szybko zmienili swoje nastawienie, co zaowocowało większą ilością, ciekawszymi i bardziej szalonymi pomysłami niż na początku naszej drogi. Aby wymiernie sprawdzić te zmiany, na początku i na koniec roku szkolnego dostali proste testy na kreatywność (zdjęcia powyżej), które za drugim razem wykonali zdecydowanie szybciej i z większą swobodą. Jest to myślę wystarczający dowód na to, że kreatywności naprawdę można się nauczyć! Po drugie, odwaga Nie ma chyba większego zabójcy kreatywności niż strach przed popełnianiem błędów, który nie tylko powoduje, że dzieci nie chcą dzielić się swoimi pomysłami, ale ich mózg tak się blokuje, że ciężko jest im nawet czerpać inspiracje z otoczenia. Wiele w tym "zasług" nas dorosłych, gdyż często rodzice i nauczyciele powtarzają "nie wychodź za linię / postaraj się zrobić to ładniej / nie tak to powinno wyglądać itp.", co skutecznie zniechęca do ryzykowania. Wystarczy jednak zmiana naszego nastawienia, aby dzieci zaczęły chętniej wyrażać swoją opinię, wierzyć w swoje możliwości oraz częściej podejmować się trudnych wyzwań. Na moich zajęciach uczeń nie jest oceniany za błędy (od tego są testy, które niestety muszę co jakiś czas robić), ale za swoje zaangażowanie w dane zadanie, dlatego nawet porażkę potrafią teraz skwitować "trudno, następnym razem będzie lepiej". Potrafią też nazwać swoje mocne i słabe strony, krytycznie ocenić swoje pomysły oraz nie boją się czasami pomyśleć o niebieskich migdałach (powyżej dowód w postaci rysunku mojego 1-klasisty). Bądźcie odważni, gdyż to prowadzi do większej kreatywności! Po trzecie, rozwój osobisty Gdy zaczynałam uczyć kreatywności swoich podopiecznych, ale też moją 3-letnią córeczkę w domu, nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo zmieni się nie tylko moje życie zawodowe, ale i mój sposób myślenia. Czytając mnóstwo inspirujących książek, szukając źródeł inspiracji, tworząc swoje autorskie zadania czy też cały cykl zajęć Akademii Kreatywności w mojej szkole, niesamowicie rozwinęłam nie tylko swój warsztat nauczycielski, ale i swoją własną kreatywność. Dzięki swoim poszukiwaniom zetknęłam się z tak ważnymi zagadnieniami, jak mindfulness (powyżej najnowsza inspiracja) czy growth mindset, które wypróbowałam na swoich uczniach i córce, aby byli bardziej świadomymi oraz pozytywnie nastawionymi do świata osobami. Z dumą patrzyłam, jak z każdym dniem stawali się coraz bardziej pomysłowi, odważniejsi oraz świadomi swojej wartości, a takie umiejętności są o wiele bardziej potrzebne w dzisiejszym zmieniającym się świecie niż wiedza encyklopedyczna. Uwierz mi, że ucząc innych kreatywności staniesz się również bardziej kreatywną osobą! Mam nadzieję, że ten wpis zainspiruje Ciebie do podjęcia się trudu rozwijania swojej własnej kreatywności, a następnie podzielenia się tą wiedzą ze swoimi uczniami w nowym roku szkolnym. Daj znać w komentarzu, jeżeli zdecydujesz się podążać moją ścieżką, co będzie dla mnie bardzo ważną informacją zwrotną oraz motywacją do dalszego dzielenia się swoimi doświadczeniami. A jeżeli chcesz wiedzieć, jakie dokładnie rodzaje zadań pomogły mi uzyskać powyższe spektakularne wyniki z moimi uczniami, to zapraszam do lektury kolejnego wpisu.
3 Comments
7/8/2019 10:21:22
Cenna uwaga! Gdy my zaczęliśmy bardziej kreatywnie podchodzić do zajęć w domu, sami zauważyliśmy, że lepiej nam działać na takiej płaszczyźnie, czyli twórczej, niż tej właśnie encyklopedycznej.
Reply
Monika Balcerek
7/29/2019 11:29:58
Jak najbardziej! Kreatywność górą! Spotykam się w swojej pracy z takimi samymi reakcjami i nie mogę czasem uwierzyć, że dzieciaki i młodzież są mniej kreatywni niż ja -w końcu to oni żyją w świecie bajek, marzeń, bez problemów. Ale jak najbardziej chcę uczyć kreatywności moich uczniów ;)
Reply
Creativity killed the class
8/1/2019 13:40:20
Oj tak, często to nauczyciel wykazuje się na zajęciach większą kreatywnością, dlatego właśnie warto uczyć tej umiejętności w szkole. Ja odkąd zadbałam o to na swoich lekcjach, to nie mam problemu z wyciąganiem pomysłów od uczniów czy ich zaangażowaniem, a w dodatku wszyscy świetnie się bawimy. Warto spróbować, bo efekty są zaskakujące!
Reply
Leave a Reply. |
Autorka
... to wielka miłośniczka oraz wieloletnia nauczycielka języka angielskiego, zagorzała fanka kreatywności, dla uczniów "Miss Kasia", a pozostałych Kasia Jarocka. Archiwa
Sierpień 2021
Kategorie |